Rocco
Moja Gildia to wredne qutangi
Gram w foe ponieważ lubię od dzieciaka gry strategiczne z rozwojem miast
Nie mam celu w grze, po prostu lubię co jakiś czas zajrzeć rozwinąć. Perły chcę podnieść do setnego poziomu😁
Na początku denerwowało mnie jak sąsiedzi wbijali w perły na zarobek, dziś stwierdzam że jest to część gry🙂
Najbardziej lubię wyścigi na pch 😎
W każdym rodzaju muzyki znajdę coś dla siebie🙂
Gdy nie gram w foe oglądam ⚽⚽⚽⚽
mstra
W FoE gram od listopada 2017 r.
Moja obecna gildia to This is Sparta
Moim celem jest poznanie wielu sympatycznych graczy… bardzo się do nich przyzwyczajam i jak kończą grę jest mi bardzo przykro
W grze wkurza mnie gdy widzę zapowiedzi nowego eventu
Lubię prawie każdą muzykę, nie cierpię jazzu
Lubię długie spacery i jazdę na rowerze
.Sinner.
Moja gildia to Nowa Ziemia
Gram dla rozrywki i też dzięki grze poznałem fajnych ludzi z każdego zakątka Polski.
Nie mam określonego celu w grze, po prostu dobra zabawa.
Co mnie denerwuje 🤔 nieuprzejmi ludzie co uważają grę za swoje życie.
Lubię jak jest fajny klimat, wzajemna pomoc i kultura wśród graczy.
Muzyka 🤔 nie mam ulubionego gatunku muzyki, słucham wszystko co mi w ucho wpadnie.
Gdy nie gram to w wolnej chwili lubię majsterkować lub jechać tam gdzie mnie jeszcze nie było 😜
esyzdek
Moja gildia to The Phoenix’s Shadow od samego jej powstania.
Gram w FoE ponieważ…
Lata temu jeden ze znajomych podczas wspólnego grania w Diablo 3 pokazał, że jest takie coś co można poklikać. Spodobało się i tak już zostało
Moim celem jest…
To co chciałem osiągnąłem dawno temu. Głównie teraz zajmuję się rozbudową najnowszego świata
Najbardziej wkurza mnie, gdy ktoś próbuje mi rozkazywać, włącza się wtedy moja złośliwa natura i robię wszystko na przekór. Drugą kwestią jest spóźnialstwo, dla mnie jest to brak szacunku.
Najbardziej lubię, gdy mojej głowy nie zawraca myśl , że muszę jeszcze sprawdzić jakiejś kartkówki/sprawdzianu ( tak, jestem już po ciemnej stronie mocy 😀 )
Lubię słuchać muzyki, tutaj rozpiętość jest duża, najczęściej jest to rock choć takim Elvisem też nie pogardzę. Natomiast nie znoszę disco polo (od tego nawet zęby potrafią mnie boleć 😀 )
Gdy nie gram w FoE to lubię…
Jako, że jestem pasjonatem cross-skatingu (rolki z 20 cm pompowanymi kołami + kije od narciarstwa biegowego), to jeśli aura na to pozwala wyciągam sprzęt i włóczę się tam gdzie oczy poniosą . Dla mnie jest to świetna forma odstresowania się po trudnym dniu. Jestem również fanem LEGO, więc jeśli tylko czas na to pozwala w ramach relaksu coś składam. Wieczorami najchętniej odpalam jakiś film/serial.