Home / FoE / Wywiady / Test123456 – samotny wojownik foe

Test123456 – samotny wojownik foe

Beatka Szczęśliwa [BS]: Cześć Test123456. Ciekawa jestem, czemu będąc samemu w gildii nadal grasz, logujesz się codziennie i interesujesz światem FoE, chociaż nie chcesz uczestniczyć w jego „życiu”.

Test [T]: Siema. Gram bo lubię i jakoś nie potrafię zrezygnować z FOE całkiem raz na zawsze. Pewno kiedyś przyjdzie taka chwila. Loguję się codziennie, ale właściwie swoją grę ograniczam do absolutnego minimum. Za dużo czasu zaczęła ona pochłaniać, do tego doszły nie zbyt trafione zmiany. Generalnie myślę, że FOE skutecznie zniechęciło do siebie wielu graczy.

[BS]: Czy grasz dla eventów?

[T]: Niestety, nie gram dla eventów. Według mnie jest ich za dużo, są zbyt angażujące i z czasem po prostu nudne. Kiedyś bardziej udzielałem się z FOE – microwave gildią. Teraz przyszedł czas na długotrwały odpoczynek w kierunku rezygnacji z gry.

[BS]: Z jakimi spotykasz się problemami?

[T]: Nie mam problemów z budowaniem pereł, ale też nie mam ciśnienia na podnoszenie ich poziomów na siłę. Gpch robię tyle ile mi się w danej chwili chce. Właściwie to zmiany, które zaszły w GPCH są do bani i promują wbrew woli twórców gildie, w których są przymus walk i ostre wymagania.

[BS]: Jakie zmiany masz na myśli?

[T]: Ostatnie zmiany w grze, które oceniam bardzo negatywnie. 5 poziom wypraw gildyjnych to pomyłka i chęć twórców, aby wykasować jak największe zasoby surowców u graczy. Z tego powodu ich nie robię. Dodatkowo nagrody i ich poziom na poziomach 1-4 są żałośnie okrojone. Osady kulturowe były ok do czasu ostatniej osady (dopisek redakcji: mogołowie). Jest ona również nastwiona na wydawanie olbrzymiej liczby diamentów. Coraz bardziej twórcy gry poszli w generowanie kosztów dla graczy i podniesienie swoich dochodów.

[BS]: Czy nadal rozwijasz perły, a jeśli tak to które?

[T]: Tak. Perły architektury są bardzo ważne dla ludzi, którzy w to grają. Priorytety są zawsze te same. Zawsze jest to Arka, potem Zeus, Katedra oraz Castel del Monte. Potem PC. Od tego powinni zaczynać zawsze nowi gracze. Aktualnie w budowie swoich pereł jestem samowystarczalny.

[BS]: Czy zamierzasz kiedyś dołączyć do jakiejś gildii?

[T]: Jestem sam w swojej gildii i nie mam zamiaru puki co wracać do swojej gildii macierzystej. Nie chce mi się uganiać z ludźmi i denerwować. Nie chciałbym też, żeby inni się również denerwowali na mnie, że nie wypełniam jakichś wymagań. Gram sobie lajtowo.

[BS]: Dziękuję, że poświeciłeś mi trochę cennego czasu.

[T]: Dziękuję również.

*gildia Test12345 Yellonki w dniu wywiadu była jednoosobowa. Później dołączył do niej jeszcze jeden gracz, więc Test123456 nie jest już taki samotny.

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *