Leciała nad polami ziejąc ogniem. Zgubi ogon tylko wtedy, jak narobi wystarczająco dużo chaosu. Pokrążyła więc w niedalekiej odległości od zamku paląc to jakiś dom, to jakąś gospodę. Lu...

Mógł przysiąc, że przed chwilą tutaj była. Jeszcze czuł jej aksamitną skórę na swojej. Smoczyca czy kobieta, Lana była zdecydowanie kimś, kim nie przypuszczał nigdy poznać bliżej. Fakt,...