Miasto wydawało się całkiem opustoszałe, kwadratowe, gliniane domy ustawione po obu stronach szerokiej drogi prowadzącej prosto do wysokiego meczetu z białej cegły, z wielka kopula na samym śr...

Czerwona kula zaczęła wyłaniać się zza horyzontu. Pierwsze promienie słońca rozświetliły port, po którym już krzątali się pracownicy. Do jednej z przystani świeżo przycumowany statek, d...

Silny wiatr miotał gałęziami uschniętych drzew stojących po obu stronach alei prowadzącej do opuszczonego domu Winstonów. Wielka stalowa brama, stała zamknięta, dwie wysokie murowane kolumny ...

1...1314151617...47