Domin siedział odrętwiały przy kuchennym stole u Pablopa. Nawet nie pamiętał, jak się tu znalazł. Pamiętał tylko, że nie pozwolił się zabrać do Nerona i tyle, że Pablop wlał w niego jak...
Domin nonszalancko wkroczył na scenę i podszedł do mikrofonu. Rozległy się brawa i wiwaty. – Dzięki dzięki – pomachał w stronę zebranej publiczności, po czym wykonał uspokajają...
Zhan siedział na beczce i z zamyśleniem patrzył przed siebie. W dłoniach ściskał swoją torbę, wypełnioną małymi sakiewkami z różnymi ziołami. To już stało się dla niego rytuałem. Zaw...
– Dalej się szlajasz bez celu? – A no… – Pablop spojrzał na Nerona. – Co tam w menu? – To co zawsze – mężczyzna wzruszył ramionami. – Może być. W...
Musiała minąć dłuższa chwila, nim jego oczy przywykły do jaskrawego światła na tyle, żeby mógł je w miarę swobodnie otworzyć. Był w jakimś niewielkim pomieszczeniu, o którym ciężko b...
Opisane wydarzenia są fikcyjne (chociaż może i nie…) i rozgrywają się po rozpadzie redakcji NS. *** Dzwonek telefonu rozległ się nagle, przerywając nocną ciszę. Pablop poderwał się...
Zmiana minimum walk na GPC? W ostatnim czasie wśród gildian zaczęły krążyć plotki, że Rada rozważa znaczne zwiększenie minimum wymaganych walk. Taka zmiana zdarza się raz na jakiś czas, w ...
– Jesteś pewien? – zapytał Pablop, drapiąc się po głowie. – Oczywiście – Domin wzruszył ramionami, z uśmiechem oglądając swoje dzieło. – Cholera… Nie znam si...
Stary budynek redakcji – dawna siedziba KNS, obecnie zapomniana rudera, wykreślona nawet z map miasta. Nikt już nie dbał o to miejsce, bo i po co? Tajemnicza eksplozja sprzed roku zniszczyła nie...