Home / Opowiadania / Lucky Luciano

Lucky Luciano

Od rana w redakcji panował spokój. Thomasinho siedział, niemal leżąc rozłożony na swoim gamingowym krześle, z nogami opartymi na biurku. Liczył nierówności na suficie popijając przy tym dr...

– Przepraszam! – Wypowiedziała tak szybko, że prawie nie zrozumiał co. Z przerażeniem w oczach, bojąc się jego wzroku, schyliła się po pendrive, który mu wypadł. – Spokojni...