Home / Opowiadania / Pablop

Pablop

Siedziba główna redakcji bloga gildyjnego Nieznanych Sprawców. Niewielkie pomieszczenie z jednym małym oknem z widokiem na zachód (a właściwie powinien być widok na zachód bo jest tak brudne ...

17 marzec godzina 18:00 pokój 799 na najwyższym piętrze siedziby Nieznanych Sprawców. Przy długim stole zasiadają zarówno kobiety jak i mężczyźni. Na krańcu stołu widzimy fotel ze skórzan...

Pochmurny wieczór – sala odpraw w ratuszu gildyjnym. Rzędy znudzonych gildian toczy leniwe rozmowy przy cichej muzyczce sączącej się z porysowanego magnetofonu. Wtem rozległo się głośne...

Był mroźny lutowy wieczór. Ratusz gildyjny przeżywał prawdziwe oblężenie. Gildianie zasiadali w rzędach spróchniałych krzeseł. Ci bardziej postawni z lękiem słuchali odgłosów skrzypieni...

Droga Gildyjna Społeczności!Wiosłując zaciekle wpłynęliśmy na szerokie wody diamentowej ligi!! Wchodzimy do diamentu i trzeba liczyć się z tym, że inne gildie będą od Nas znacznie liczniej...

Miało się znaleźć w drugim wydaniu gazety, niestety zawieruszyło się przez bałagan w papierach. Zdecydowaliśmy się udostępnić ten artykuł jako osobny post. Autorem jest oczywiście redakto...

Przemowa Waleczne walkirie i Wy zimnokrwiści rycerze!!Po zwycięstwie w złotej lidze przyszło oczywiste zwycięstwo w lidze platynowej – ciułamy punkty i zbliżamy się do czołówki. Zakoń...

Szanowna społeczności gildyjna! Pierwsza historyczna edycja GPC zakończona Naszym minimalnym zwycięstwem. Losy rywalizacji ważyły się do ostatnich sekund – jednak cudowny rajd Sineone w p...