Profesja błazna zgodnie z tradycją była przekazywana z pokolenia na pokolenie z ojca na syna. Zaszczytny tytuł i sława, w miarę dostatnie życie i wtajemniczenie we wszystkie sprawy, nawet te wa...
To był piękny słoneczny czerwcowy dzień. Jak zwykle w czwartek o 8:00 rano arena GPCh otworzyła swoje wrota i rozpoczęła się zacięta walka o prowincje. Gildia Brisgard pierwsza ruszyła z imp...
*** Zapadł zmrok. Tarran przez cały dzień doglądał smoczycy, a ponieważ nie było wiele do zrobienia, miał czas również dobrze poznać zarówno okolicę, jak i obejrzeć z bliska każdą łus...
Jak zwykle gdy do niej przychodzę, płakała. Już dawno przestałem zadawać głupie pytania i drapać świeże rany. Siedziała na fotelu, owinięta szarym kocem, z kolanami przy piersi i twarzą z...