Home / FoE / Wywiady / Czesiek80

Czesiek80

Rozmawiają Beatka Szczęśliwa z Globalnej Zawieruchy oraz Czesiek80, aktualnie gracz na „urlopie od FoE”, po raz drugi w Dragon`s eye (w chwili przeprowadzania wywiadu). 

Beatka Szczęśliwa [BS]: Czy pamiętasz swoje początki z FoE? Opowiedz proszę, co Ci sprawiało największe kłopoty, a z czego czerpałeś najwięcej przyjemności?

Czesiek80 [Cz80]: Początki Foe to zamierzchłe czasy:) Po Plemionach i Grepolis to było całkiem coś innego. W sumie strasznie nudna gra, może dlatego zaczynałem chyba ze trzy razy, aż w końcu jakoś się udało zostać. Z mojego punktu widzenia gra wyglądała całkiem inaczej niż obecnie, każdy nowy budynek, odblokowanie technologii sprawiało radość i było odczuwalne jako duży krok do przodu. Może po prostu byłem z 10 lat młodszy, mniej marudny i mniej wymagający, niż teraz:D

Największe kłopoty natomiast sprawiało mi znalezienie planów do pereł:) Nie było Arki i za plany trzeba było płacić PR, w pewnym sensie było to kłopotliwe, ale chyba sobie jakoś poradziłem.

BS: Jak często zmieniałeś swój nick i czym te zmiany były podyktowane?

Cz80: Chyba tylko raz zmieniłem nick, po swoim rozstaniu z NZ:) Nie chcę wprowadzać nikogo w błąd, ale chyba tylko wtedy. Teraz oczywiście wróciłem do swojego pierwszego nicku i tak już zostanie.

Miało być AntyCyrysss, lecz bałem się, że bardziej może to zaszkodzić koledze, niż go wkurzyć, więc powstał AntyNZ. Za 180 dni, jak coś, będę mógł go ponownie zmienić, lecz nie sądzę, żebym ponownie obdarzył taką sympatią kogoś innego:D

BS: W ilu gildiach grałeś, czy potrafiłbyś je wymienić w kolejności?

Cz80: W bardzo dużo, chyba szybciej byłoby w jakich nie byłem:D:D:D Na pewno nie jestem ich nawet wstanie wymienić, a co dopiero w kolejności. 

BS: Jak według Ciebie powinna wyglądać wzorcowa gildia? Czy taka istnieje, a jeśli tak to która to jest?

Cz80: To taka, której nie ma i nie będzie:) Chyba najbliżej do ideału jest Żelazny Legion. Obecnie Top 1.. Gpch sobie wygrywają jak chcą, cisza i spokój. Nie ma żadnych skandali, odejść, szumu. Można powiedzieć pełne dostojeństwo. Znajdą się tacy, co powiedzą, że wieje nudą:D:D:D Zależy czego się oczekuje od gildii. Jest dużo graczy, którzy mają swoje zdanie i nie zmieniają go, inni dopóki nie skończą gry będą szukać.

BS: Jakich graczy cenisz najbardziej i za co?

Cz80: Elaith – chyba najbardziej progildijny gracz jakiego spotkałem. Czasem marudzi, ale potrafi grać. Prywatnie pozytywna osoba:). 

Narwianiec – ma swoje poglądy, zasady, swoje DR. Tam się uczyłem gvg i w sumie gry, więc miałem od kogo. Niekoniecznie zgadzam się z jego wizją, ale szacun za to, że nie zmienia poglądów i nie idzie na układy.

Ogólnie mało osób znam więc ciężko mi się wypowiadać. Cenię graczy uczciwych, dążących do jakiegoś celu. Podziwiam też tych, którzy prowadzą gildie, zdaję sobie sprawę, że to nie łatwa sprawa, czasem wręcz wyzwanie. Zawsze można przygarnąć takiego zjeba jak ja:D

BS: Z czego jesteś najbardziej dumny w trakcie swojej foe kariery, a co uważasz za swoją największą porażkę?

Cz80: Najbardziej dumny???? Może z tego, że mam dużo wrogów. Przynajmniej wiem, że walczyłem dla każdej gildii, w której byłem i nie patrzyłem na to, kto był wrogiem. 

Największa porażka to ludzie, jak jesteś w gildii jest ok, zmień to stajesz się uosobieniem zła i tego typu:). Ale to już nie mój problem.

BS: Które elementy gry są Ci najbliższe i dlaczego? 

Cz80: Gvg i nic innego. Jedynie tu pozostał jakiś czynnik ludzki mający wpływ na grę. Tylko to mnie tu trzymało do tej pory. Gpch chyba się nie udało, bo znowu ich zrobili (Innogames – dopisek redakcji) gracze w jajo i wymyślili szachy:), zero walki, klepanie bezmyślne i kopalnia PR i surki. Chyba nie o to im chodziło.

BS: Co sądzisz o zmianach wprowadzanych przez Innogames?

Cz80:  Tu można myśleć?? Coś się dzieje, a jak mi się coś nie podoba to tego nie robię i tyle. Nie ma obowiązku klepania 5 poziomu wypraw, robienia każdego eventu na maxa. Z czegoś żyć muszą, więc zmieniają, a jak się komuś nie podoba więcej rzeczy niż podoba, to jest opcja usuń konto i tyle. Wolę już takie zmiany, niż jakby miało się nic nie dziać.

BS: Opowiedz najciekawszą przygodę, jaką przeżyłeś? Związaną z FoE oczywiście, jeśli były takie.

Cz80: Przygody tutaj?? Raczej było parę wpadek, z których sam do tej pory mam ubaw:) 

Raz podjąłem wyzwanie, że jak poniżej 10 min skończę wyprawy dostanę nagrodę. Głupi Czesiek wyprawy zrobił, naklikał się, a nagrody jak nie było, tak nie ma. No i raczej już nie będzie:(

Przestawić sztab na plażę, jak ma się plażę wygaszać:D 

Samemu sobie przebudowywać miasto, siedzieć 3h i potem pisać do supa, że mi budynek zginął:) Miła obsługa była, bo w sumie powiedział mi, gdzie jest i sobie mogłem przestawić z powrotem. 

Pamiętam jak pierwszy raz w sąsiadach miałem gracza Mistrz Kotas:D:D:D:D tak jakoś z rozpędu przeczytałem Mistrz Kutas i sobie myślę co za debil. Jak widać normalny nie jestem:D:D:D:D Dobrze, ze czasem można coś jeszcze raz przeczytać:D

BS: Która perła by Cię scharakteryzowała najlepiej i dlaczego?

Cz80: Latająca wyspa – jedni mówią, że Oki inni, że dziadostwo, pewnie mają rację. I najważniejsze, nigdy nie wiadomo co wyskoczy z niej. 

Pytania od graczy – Czesiek80 do czasu publikacji nie wiedział, kto mu zadawał pytanie, tak więc i dla niego jest to niespodzianka

Globalna Zawierucha: Co Cię skłoniło do rozważań nad usunięciem konta?

Cz80: Chyba za dużo czasu w niej spędzam i takie pomysły też są brane pod uwagę. Może spotkałem niewłaściwych ludzi, którzy strasznie zniechęcili mnie do dalszej gry, traktują ją zbyt personalnie. Na razie udaję się na dłuższy urlop. Jeżeli to nie pomoże i będę mimo tego grał, trzeba będzie usunąć konto. Od początku zapewne nie miałbym chęci zaczynać, więc wtedy będzie to definitywne odejście. Na razie sobie drzwi nie zamykam, może zachce mi się kiedyś jeszcze grać.

sikorka 30 bogatka: Jaki jest prywatnie Czesiek?

Cz80: Prywatnie Czesiek nie jest Cześkiem, i tyle.

Chyba to nie ma najmniejszego znaczenia. Kto coś tam ma o mnie prywatnie wiedzieć, to wie i chyba to wystarczy. Tak ogólnie prywatnie to jedynie mogę powiedzieć, że nie wyobrażam sobie życia bez kawy:D

Lady KateZG: Jak to robisz, że skupujesz takie ilości surki i ile kobiet czarowałeś na grze”. – druga część pytania w zaokrągleniu do dziesiątek, dla ułatwienia. 😉

Cz80: Pytanie, na które już odpowiadałem prywatnie, ale skoro mam odpowiedzieć publicznie to OK. 

Surowce się kupuje za PR lub za inne surowce, innej metody nie znam, może dlatego jestem biedny i nie mam ich dużo (PR – dopisek redakcji).

Co do 2 części, no to lecimy z tematem.

Pytający nie każdego musi mierzyć swoją miarą:)

Na poważnie, kiedyś jedną i co z tego wyszło, wiedzą nawet ci, co nie powinni, ale to temat zamknięty. Była opcja nawiązania jakiejś znajomości, lecz ta osoba postanowiła się wycofać bez słowa wyjaśnienia. Oki Jej wybór. Tyle na temat mojego bajerowania kobiet na FOE. Licznik zamknięty, koniec kariery i chyba nawet do 10 sporo brakło. 

Dziękuję Ci Czesiek80 za rozmowę i życzę udanego urlopu od FoE. 

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *