Chwycił miecz oburącz, naciągnął cięciwę i kula poleciała prosto w rozżarzone węgle ciała jego przeciwnika, trafił go w udo, ten chwycił się za ramię, z którego zaczęła sączyć rtęć. Krzyknął ze złości, a jego milczenie odbiło się echem po pustyni, ponownie pociągnął za spust, tym razem celując w głowę, miecz wbił się przeciwnikowi w ramię, … Czytaj dalej Durian
Skopiuj adres i wklej go w swoim WordPressie, aby osadzić
Skopiuj i wklej kod na swoją witrynę, aby osadzić element