Kilka pytań do… – Finca
Pablop: Cześć Finca. Jak wkręciłeś się w FOE? w jakich gildiach grywałeś zanim znalazłeś się w aktualnym miejscu – jak te gildie wspominasz z perspektywy czasu?
Finca: Gram dokładnie 1344 dni czyli trochę mniej niż 3,5 roku. W pierwszej gildii do której trafiłem (nie pamiętam jej nazwy) był tylko jeden gracz, nazywał się Długi Penis. Sprawdzałem niedawno, takiego gracza już nie ma. Było więc nas 2-ch w tej gildii. On był całkiem nieaktywny a ja powoli budowałem swoje miasto stawiając kolejne perły. Nie wiedziałem wtedy, ze jest coś takiego jak 1,9. Pamiętam, jak miałem już ok. 3 000 000 pkt i ktoś mi zarzucił, że wbiłem się, że powinienem wrzucić x1,9. Ja na to, że pierwsze słyszę, że jest coś takiego. Nie chciał mi uwierzyć :))) Pierwsza gildia do której czuję do tej pory ogromny sentyment to Dywersja. Kiedyś Chrissss, który do tej pory tam jest, zaprosił mnie tam. Przeszedłem i uważam, że to była świetna decyzja. Przez długi czas uważałem, że to najlepsza gildia w świecie. Dywersja miała się bardzo dobrze, ale wszystko popsuli Rencicha i Andashi którzy są teraz w OZ. Oni spowodowali, że stamtąd ja i wiele innych osób odeszło. Teraz Dywersja ledwo przędzie. Niestety MarkoDestroyer, szef Dywersji, nie umiał nas słuchać. Udawał, że jest wszystko w porządku, a nie było. Wszyscy co lepsi gracze więc odeszli a później w ślad za nimi odeszła też Rencia i Andashi, gdyż nie było już osób, którzy by im przecierali szlaki na pch bijąc na 2-ch obozach. O Renci i Andashim można by długo opowiadać, ale chyba szkoda na nich tracić czas. W Dywersji poznałem wielu przyjaciół, którzy są teraz również w Rewolucji. Kiedy przez Rencię i Andashiego Dywersja mi już całkiem obrzydła trafiłem do NZ. Gildii tej zawdzięczam naprawdę bardzo dużo. Bardzo się w niej rozwinąłem. Jednak ich szef również mnie i Marii skutecznie obrzydził tą gildię i postanowiliśmy spróbować czegoś nowego. Stworzenie Rewolucji było pomysłem Marii i jak się potoczyło dalej to już wszyscy wiedzą.
P: Jesteś graczem który nabija dużo walk na GPC. Rozumiem, że pogłoski dotyczące zmian na GPC nie bardzo cię radują? Co o tym myślisz?
F: Zmianami na pch się zbyt mocno nie przejmuję. Bo przynajmniej się wyśpię :)))) Rozumiem, że mniej będzie sytuacji bezkosztowego bicia. Czyli opór będzie szybko rósł. Nie wiem czy szachy będą dalej miały jakikolwiek sens. Będziemy to wiedzieć jak te zmiany wejdą. Ja w każdym razie będę walczył tylko w dzień, bo zarywać nocy nie będzie już i tak sensu.. Wielu graczy te zmiany na pewno zniechęcą do dalszego grania,
P: Jaki jest aktualnie Twój cel w grze? Arka na 180 już jest – co dalej?
F: Podnoszę teraz wszystkie wojskowe perły do góry. Lecę z nimi po kolei. Zacząłem od Alcatraza. Teraz mam na tapecie Zeusa a później wezmę się za jakąś następną.
P: Teoretycznie: jesteś na zlocie wszystkich graczy na FOE w realu – jest jakiś gracz któremu nie podałbyś ręki? I dlaczego?
F: Andashi – bo to kawał chama. W Dywersji mnie bardzo obraził. Miesiąc w sobie tłumiłem do niego żal i w końcu z niej odszedłem. MarkoDestroyer wtedy oczywiście też nie zareagował.
P: Jest jakaś osoba na FOE której sporo zawdzięczasz? Coś wytłumaczyła? Czy pomogła na starcie?
F: Na pewno taką osobą jest nasza Maria. W chwilach zwątpienia potrafi mnie podtrzymać na duchu:))))
P: Aktualnie grasz w gildii Rewolucja która powstała w wyniki połączenia Rewolucji i Jamy Chama, potem dołączyło jeszcze Razem od Lat – ile litrów alkoholu wypiłeś, że zgodziłeś się na fuzję z gildią w której gra Pablop – możesz podać w kubikach 🙂
F: Długo nie trzeba było mnie przekonywać do Rewolucji a później do połączenia z Jamą i ROL. Ponieważ lubię piwo więc większej różnicy w spożyciu nie zauważyłem :))))
P: Ostatnio był wywiad z Kefirem, który przyznał się do stosowania oprogramowania wspomagającego walki – czyli bota – co o tym myślisz? Czy uważasz, że przyłapanie gracza na stosowaniu tego typu wspomagaczy powinno skutkować dożywotnim banem? Czy jednak warto dawać kolejne szanse?
F: Bociarzy powinno sie tępić. A ich miasta powinny być kasowane. Taki gracz raczej nie powinien być dopuszczony do dalszej gry.
P: Wywiad z którym graczem chętnie byś przeczytał?
F: Oczywiście z Marią Wielką
P: Czego można Ci życzyć w FOE i w realu?
F: W FOE naprawdę nie wiem – osiągnąłem już i tak dużo. A w realu życzyłbym sobie przede wszystkim powrotu do zdrowia :))))
P: Dzięki za wywiad!
