Home / FoE / Wywiady / Komin

Komin

Kilka pytań do… – Komin

Pablop: Cześć Komin
Komin: Siema Pablo

P: Trochę twojej foe historii… Jak zacząłeś, w jakich gildiach grywałeś, jakim sposobem trafiłeś do Rudych?
 
K: Zacząłem grać ponad 3 lata temu w maju 2019 roku po obejrzeniu reklamy w tv bo dość często była hehe… Na początku budowałem budynki, leciałem z epokami i kiedy wchodziłem do miast graczy z topu myślę sobie – co oni maja w tych miastach za dziwne budynki. Byłem w gildii Odwaga i Honor ale nic nie kumałem. W pewnym momencie dostałem zaproszenie do gildii Dizel i tam na prawdę się zaczęła moja przygoda z FoE. Wbiłem w wątek 1.9, wtedy jeszcze nie kumałem o co tam chodzi i zamknąłem komuś perłę. Była ona gracza Borowwik, który potem do mnie napisał co zrobiłem i od słowa do słowa wytłumaczył mi o co chodzi, pomógł mi zdobyć plany i wspierał na początku. Po pewnym czasie z kilkoma osobami postanowiliśmy założyć własną gildie Ryzykanci i w tamtym czasie była pierwsza edycja PCH. 100 nego i 200 walk to było kiedyś coś. Po paru edycjach nadszedł przełom – poznałem WipLg i IGOR325 oraz dołączyłem do gildi Avator. Dzięki chłopakom mega poszedłem do przodu i wielki ukłon dla nich i szacunek mam do dziś. Tam mieliśmy już fajną ekipę i bardzo się rozwinąłem oraz zacząłem dowodzić na Polach i walczyć na GVG pod dowództwem Lady KateZG. To był fajny czas z fajnymi ludźmi. Rozmawialiśmy na discordzie codziennie oraz z niektórymi osobami prywatnie. Mój najlepszy kompan w FoE to Akephalos, który już niestety nie gra od roku ale dużo mi pomógł, nawet spotkaliśmy się na żywo  Oczywiście z tamtych czasów do dziś gram z Cintrą i też mamy fajny kontakt często gadamy ze sobą  Po 9 miesiącach i małych spięciach w gildii trafiłem do White Bird gdzie była najgrubsza ekipa od PCH (paprycjuszz, MarTi, Worgon, GreedyKing, Wyrwichwast I i inni) z którymi przez kolejne miesiące tłukliśmy na polach i nauczyłem się m.in. „szachów”. To również mega śmieszny i fajny czas z chłopakami i dziewczynami  Na wspólnych kanałach mieliśmy mnóstwo edycji z Rudymi, czyli wiadomo Rydułtowy – była to bliźniacza gildia w sumie hehe. I właśnie po rozpadzie WB trafiłem tu gdzie jestem i obecnie dotrzymuje towarzystwa Orchideaa. MarTi jeszcze z nami była, obie Panie darze dużym szacunkiem i dziękuje im za fajne chwile na discordzie 
 
P: Jesteś graczem który bije bardzo dużo na GPC – pamiętasz swój najlepszy wynik? Czy po zakończeniu tamtego GPC stwierdziłeś może: „czas się zdrzemnąć”? 
 
K: No Pola to mój konik  najlepszy wynik to 30 300 walk i o tyle co wiem nikt więcej w Polskim FoE nie zrobił podczas 1 edycji. Pamiętam, że zawaliłem 7 nocy, w tygodniu mniej byłem bo firmą się zajmuje ale jakoś się udało  Ostatnie walki robiłem o 5 rano z Niedzieli na Poniedziałek hehe… Bardzo dużo i szybko nauczyłem się bić w WB i tak zostało mi do dziś. Walczę na iPadzie i czasem się zastanawiam kiedy ta szybka pęknie hahaha. Średnio co edycje zawsze robię 10 – 20 000 walk. Nie powiem bardzo się do tego przyczyniła pandemia i przestoje które mieliśmy przez to w życiu realnym. Potem to już chyba też i lekkie uzależnienie się zrobiło  Choć obecną edycje (7.07.2022 wystartowała) postanowiłem włączyć tryb chill. Gram również na świecie E gdzie jak na boczny świat być w top400 to też nie jest zły wynik  Tam pobiłem w zeszłym roku rekord 10 400 walk w Eagle i utrzymał się 9 miesięcy, to jestem ciekaw ile rekord z B wytrzyma  Trzymam mocno kciuki by komuś się udało.
 
P: Tak jak wspomniałem bijesz dużo na GPC – co sądzisz o zmianie testowanej na Becie dotyczącej zmiany naliczania oporu przy wsparciu obozów? Nie zniechęca Cię to trochę do FOE?
 
K: Wiesz co, mam mieszane uczucia  Z jednej strony sporo walk robię, ale z drugiej strony już chyba się wymęczyłem trochę i tak pomyślałem sobie, że wreszcie odpoczniemy  Ale z drugiej strony może to być też koniec PCH bo już nie będą tak atrakcyjne jeśli chodzi o Towary i PR które wpadają. Czas pokaże jaka będzie decyzja Inno. Ale w sumie po zmianach nikt mojego rekordu by już nie pobił hehehe
 
P: Rude są mocne na GPC ale chyba nie aż takm jak jeszcze do niedawna – kilku nieźle bijących graczy odeszło, liczebność gildii nieco spadła – odejście którego gracza w ostatnim czasie zasmuciło Cię najbardziej?
 
K: Myślę, że ostatnie odejście MarTi mnie zasmuciło. Spędziliśmy jednak wiele wieczorów i nocy wspólnie z ekipą  Może kiedyś założymy gildie Emerytów i zagramy jeszcze razem  A z perspektywy czasu sporo aktywnych graczy skończyło już grę ale wiadomo życie realne najważniejsze…
 
P: Gracze z którymi Komin na pewno nie zagra razem w gildii to? (możesz uzasadnić ale bez obrażania) 
 
K: Wiesz co, na przestrzeni tych 3 lat było parę konfliktów, bo wiadomo, że to nieuniknione jak się dowodzi polami. Jeszcze rok temu jakbyś zapytał to może i kogoś bym tu wymienił. Obecnie nie ma raczej takich osób z którymi bym nie zagrał razem. Od dłuższego czasu panuje raczej przyjazna atmosfera w grze lub nic mi nie wiadomo o konfliktach.
 
P: Gildia w której Komin na pewno nie zagra to? (j.w.)
 
K: Na pewno w takiej gildii gdzie nie trzeba byłoby nic robić  Teraz jestem na takim etapie, że chętnie bym wpadł pozwiedzał różne gildie, zobaczył co gdzie i jak bo Rudzi to moja 4 gildia od początku gry a jestem graczem lojalnym i nie byłem nigdy „skoczkiem”.
 
P: Która gildia jest teraz najmocniejsza na GPC i uzasadnij dlaczego właśnie Rewolucja?
 
K: Z gildiami z którymi miałem do czynienia przez ostatni rok to myślę, że Oddział Zamknięty ma zawsze mocna ekipę na PCH. Nie ważne która godzina i ile obozów oni zawsze mają moc  Wymiany z nimi to czysta przyjemność. Co do reszty nie jestem w stanie powiedzieć bo zawsze i tak mamy szachy, to nie mierzymy się raczej bezpośrednio z nikim. Na pewno mega sprawną edycje też mieliśmy z Od Nowa, wymiany sprawne i sporo starych znajomych z Avatora. 
 
P: Dużo było momentów, że chciałeś rzucić to FOE w cholerę? A może były okresy, że kończyłeś grę i wracałeś? 
 
K: Pisząc ten wywiad mam pierwszy poważny kryzys. Wcześniej były wzloty i upadki, ale pierwszy raz od xxx czasu nie chce mi się bić na polach hehe. Wszystkie cele które sobie wyznaczyłem osiągnąłem i nadszedł okres przemyśleń co dalej… Mamy też okres wakacyjny, to może po prostu przesilenie letnie mnie złapało  We wrześniu urlop w ciepłych krajach to może nabiorę nowych mocy i chęci na jesień 
 
P: Dostajesz od supportu możliwość zmiany jednej rzeczy na FOE – co by to było?
 
K: Dodanie kolejnej zakładki w armii „Łotry”. Nawet nie wiesz jak mnie irytuje jak klepie walki i wpadają te szybkie jednostki które potem trzeba usuwać. Mega irytujące.
 
P: Jak pójdzie Polsce na Mistrzostwach w Katarze? Złoto czy jak zwykle?
 
K: Myślę, że jak zwykle. Nie czarujmy się, ale nie mamy kompletnie środka pola, szybkich skrzydłowych a bez takich zawodników kreacja naszej gry jest na słabym poziomie. Lewandowski to nie Messi który poleci sam od połowy boiska i strzeli gola. On potrzebuje właśnie tej kreatywności by być egzekutorem i strzelać gole. Życzę naszym jak najlepiej ale nie nastawiam się, że wyjdziemy nawet z grupy…
 
P: Czego można życzyć Ci na FOE i prywatnie?
 
K: W FoE nowej energii do gry a w życiu myślę, że zdrowia i dużo szczęścia bo one są najważniejsze. Wtedy są marzenia, pieniądze i wszystko co chcemy. A przyszło nam żyć w takich czasach ( COVID ), gdzie niespodziewanie odeszło od nas wiele zdrowych osób, które tego szczęścia nie miały… 
Moje motto: „Chcieć to móc”
Pozdro Komin
Pupil Komina – Diaba

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *