Od rana w redakcji panował spokój. Thomasinho siedział, niemal leżąc rozłożony na swoim gamingowym krześle, z nogami opartymi na biurku. Liczył nierówności na suficie popijając przy tym drinka w szerokiej szklaneczce do szkockiej. Kiciakamyk z drugiej strony sali mruczała wesoło pod nosem utwór, który tylko jej był znany. Przeglądała przy tym kolorowe ilustracje, przekładając je … Continue reading Sen
Copy and paste this URL into your WordPress site to embed
Copy and paste this code into your site to embed